sobota, 3 marca 2012

Bez komentarza... ! ;-D

Więc zaczęło się niewinnie.. Do szkoły, potem na zbiórkę, a dopiero później się działo...!
Krótko mówiąc: była ekipa i było... ZAJEBIŚCIE.!  
                                                                     Dzięki wszystkim, którzy byli.! ;-3
< pioseneczka....! ;-* >

wtorek, 10 stycznia 2012

Gdy w końcu uda mi się znaleść klucz do szczęścia okazuje się, że jakiś dupek juś wymienił zamki...!

Może najpierw napiszę jak było na WOŚP...



Była to niedziela więc najpierw do kościoła. Po kościele z Andzią do CCC- tak z nudów. Wpadłyśmy na pomysł, że pojedziemy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Więc to miało być ogólnie tak, że miałam tam iść z Agatą i Andzią, ale zadzwoniła Nacia i poszła z nami. Na początku było trochę nudno. Zaczepiły nas jakieś wolontariuszki. Okazało się, że jedna z nich to chodziła na siatkówkę do MOS-u. Później zaczął padać deszcz więc poszłyśmy do Solarisa. Jak byłyśmy w Solarisie to zadzwonił do mnie tato i powiedział, że czeka na nas koło straży pożarnej [ ;-D]. Poszłam do taty z Agatą a dziewczyny zostały jeszcze chwilę w Solarisie. Miały do nas dojść. Oczywiście nas olały ale nie był to jednak dzień stracony... Z tatą pałętaliśmy się koło straży i było fajnie bo było kilku znajomych taty. Dokładnie to cała zmiana 2 z JRG 2 w Opolu i ze zmiany 1  był pan Marcin [ z OSP Dobrzeń Wielki.]. Zmierzając powoli w kierunku przystanku ktoś zaczepił tatę. Okazało się, że był to pan Dawid. Trochę pogawędziliśmy no i na przystanek... Dalej to już nic ciekawego...
*          *          *     
W późniejsze dni było... no... nie najgorzej... Dni były fajne w szkole to głupie w domu, fajne w domu głupie w domu. W sumie to bardziej były fajne niż głupie. Chociaż to mnie cieszy! No i to by było na tyle...
                                            Paa.! ;*

czwartek, 8 grudnia 2011

Znowu wiem co to znaczy miłość.!




Jakoś tak dzisiaj przypomniało mi się co to jest miłość i jak to jest kogoś kochać. . .
Ale tak oprócz tego to całkiem spoko było dzisiaj. 
Mam nadzieję, że Danio jutro w sql będziesz...!!!!!!!!
Na zbiórce- było fajowo. Szkoda, że nie mogę być na żadnej z wigilii. ;-(

środa, 7 grudnia 2011

Na urodzinach i na święcie było. . . !

Najpierw opiszę jak było na urodzinach Danieli.!

Jednym słowem na urodzinach Danieli było zajebiście.!!!
Nie było zbyt wiele osób, ale byłam ja i to się liczyło.! ;-P [ Nie no żarcik. Nie liczyłam się tylko ja.]
Teksty urodzin: kał, odbyt... 
Najpierw w ' Dlaczego nie?', a później spacer na Malinkę. 
Było dość zabawnie.! ;-D Dlaczego?- Bo z Kuziąą!!
;-P

***************************************************************
A teraz jak było na święcie drużyny...



                                                                                    fot. Tato Krzesimira. ;-P
Na święcie też nie było jakoś tak najgorzej... Całkiem... Przyjemnie...!
Oprócz tego, że spaliśmy w sali od biologii.! ;-P
Ale to się wytnie... Na święcie dużo się nie działo, bo dużo do sprzątania było... 
Ale oprócz tego, że... W końcu: mam otwartą próbę na II stopień, poznałam Olę, Krzesimira i ich tatę, hymm... i to by było na tyle.
Jeszcze fajnie było po uroczystym kominku. Bóg Zapłać temu, który upiekł szarlotkę.!
To dzięki tej osobie było śmiesznie, Co nie Aniu.?! [ ;-D ]
Ale to tak na marginesie... 


                                     Dobra... i to by było tak w wieeeelkim skrócie.
                                    Mam nadzieję, że na następnych wydarzeniach
                                                    będzie zarówno fajnie jak i na tych co już się odbyły.! ;-P

wtorek, 29 listopada 2011

Za niedługo święta.!!!!

Za niedługo święta, a po drodze do świąt jeszcze duuużo się będzie działo...
Najpierw 2.12-4.12 święto drużyny, później 3.12- urodziny Danieli, 6.12- Mikołajki [ klasowe], 16.12- wycieczka do Tropical Island pod Berlinem i dopiero później przewiduję święta. Najlepsze zawsze na końcu... 31.12- SYLWESTER u Justy z Danielą i Sylwią.!!!!!
Na 1OO % będzie wyjątkowo zajebiście!!!!!!
W następnym roku na razie nie mam żadnych planów, ale to wszystko może się zmienić.!
Dzisiaj losowaliśmy kto komu robi prezent na Mikołajki. 
Jeszcze nie wiem co mam kupić Justynie. Coś się tam wymyśli...
Ale i tak najgorzej ma Daniela... Co ona mu kupi.??
Coś mówiła o dezodorancie ale co będzie to będzie...
Jestem ciekawa co ja dostanę. ;-D Jakoś wytrzymam ten tydzień.
Coś mi się wydaje, że będzie wyjątkowo. 
Się zobaczy. Obiecuję, że będę na bieżąco opisywać jak było.
Paa.! ;-*         <Piosenkaa.!>

niedziela, 20 listopada 2011

I po kursie...

 
 
 
W piątek zaczął się starszoharcerski i wędrowniczy kurs pierwszej pomocy.
Dzisiaj się skończył. I szkoda ;-(. 
Poznałam dużo fajnych ludzi... I w ogóle było fajowo.!!!
Mogłabym tam być przez cały tydzień. 
Aaa... Chciałabym przeprosić za moje dzisiejsze symulowanie na zajęciach. Ja po prostu nie umiem tego robić.! Może za pare lat będzie lepiej.
Mam nadzieję, że p. Dawid nie pamięta, że miał mnie przepytać z tego kursu.!
Dzisiaj nie mam już w sumie siły na nic.! Tylko na spanie. ;-D!
Na kurcie był tylko jeden minus- zimno na sali gimnastycznej.! 
Druga noc była cieplejsza bo miałam na sobie więcej bluz.
Ale oprócz tego było fajnie. Fajne zajęcia i w ogóle...Dobra idę już spać.!
Paa.! ;**



                                        pozdro dla Slawków
                                      (Oli i Klari)
 

sobota, 12 listopada 2011

"Kto ma szczęście w karach nie ma szczęścia w miłości..."

 
 ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
 
"Kto ma szczęście w kartach nie ma szczęścia w miłości..." bla, bla, bla...
Ja nie mam szczęścia ani w kartach ani  w miłości.!!!
Ja Cię tak kocham, a ty mnie nawet nie zauważasz!!


♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥